Czym jest reportaż ślubny?
Reportaż to fabuła, która nie jest do końca wyreżyserowana. Nie będą to więc żadne ujęcia, na jakie umawiacie się z filmowcem – spacery w parku, sceny w plenerze, podziękowania dla rodziców. Reportaż to uchwycenie chwili na gorąco: dokumentowanie przygotowania do ceremonii, przysięga, fragmenty wesela. Warto dodać, że reportaż ślubny nie jest „suchym” filmowaniem scen. To raczej reżyserski zamysł filmowca, który później tnie fragmenty, skleja je w całość, wymyśla ciekawą formę, wycina zaledwie fragmenty scen w taki sposób, aby wydobyć esencję tego, co wydarzyło się w dniu ślubu. Osoba oglądająca reportaż powinna móc dzięki filmowi wyobrazić sobie całość dnia ślubu, poczuć klimat, zobaczyć najważniejsze momenty. W reportażu mogą się również pojawić takie wstawki, jak wypowiedzi gości i pary młodej, zdjęcia z przeszłości itp.
Film ślubny
Czasem film ślubny to zamienna nazwa dla reportażu, ale nie zawsze. Reportaż z założenia nie powinien być długi. Obecnie reportaże ślubne mają minimum pięć minut, a te dłuższe - dwadzieścia. Film ślubny to często o wiele dłuższa forma – nawet 60-80 minut! Zazwyczaj filmowcy układają dla par młodych specjalne pakiety do wyboru. Uwzględniają w nich ilość operatorów (najczęściej minimum dwóch), przygotowanie trailera (zapowiedzi materiału), długość pracy, ilość klipów, a dodatkowo także dodatki na przykład w postaci ujęć z drona.
Film z wesela
Czy film z wesela może stanowić odrębną formę? Oczywiście, że tak. Im więcej ujęć z zabawy tanecznej, tym dłuższy film, a co za tym idzie – wyższa cena. Jeżeli reportaż ślubny ma zawierać sporo scen z wesela, trzeba dokładnie ustalić formę z kamerzystą ślubnym, aby zmniejszył ilość ujęć związanych na przykład z przygotowaniami pary młodej do ceremonii.
Reportaż ślubny cena
Cennik reportaży ślubnych jest mocno zróżnicowany, ale nastawcie się na cenę minimum 1500 zł. Jeżeli znajdziecie tańsze oferty – przyjrzyjcie się uważnie jakości pracy i przykładowym realizacjom. Niech niska cena nie będzie jedyny wyznacznikiem! Drogie realizacje sięgają 3000 zł, ale zazwyczaj to naprawdę atrakcyjne, rozbudowane formy reportażu, w których „nie ma rzeczy niemożliwych”.
Reportaż ślubny w praktyce – jak się do tego zabrać?
Oczywiście od dokładnego rozeznania się w tym, co oferuje rynek. Przejrzyjcie dokładnie filmy, jakie oferują firmy lub freelancerzy. Zwróćcie uwagę na to, co szczególnie się wam podoba. Czy urzekł was montaż? Wybór ujęć, sposób budowania historii? A może największe wrażenie zrobiły na was ujęcia lotnicze? Nie bez znaczenia jest oczywiście oprawa muzyczna, jakość sprzętu, czy po prostu: reżyseria. Tak, nawet reportaż musi zostać świetnie wyreżyserowany, co w praktyce oznacza, że kamerzysta musi na miejscu decydować, które momenty, gesty, osoby będą najważniejsze. Czy skupić się wyłącznie na parze młodej, czy obserwować również rodziców, świadków, gości? Czy lepiej wybrać długie, klasyczne ujęcia, czy wtrącać nietypowe nagrania, na przykład sceny kręcone „z ręki”, imitujące nagrania telefonem komórkowym? Przed takimi wyzwaniami staje każdy kamerzysta.
Zadbajcie o to, aby filmowiec przedstawił wam swój plan. W reportażu ślubnym nie musicie grać i udawać, a najlepiej, abyście w ogóle zapomnieli o kamerze. Liczy się wasze przeżycie każdej chwili, a nie myśl, jak wypadniecie na małym ekranie.
Znajdźcie inspiracje, które spełniają wasze marzenia o reportażu ślubnym. Możecie łamać jego konwencję. Jeśli chcecie, aby pojawiły się tam zaplanowane kadry, ukazujące was, jako parę – dlaczego nie? Przedstawcie propozycje, podkreślając, co w danym filmie podobało się wam najbardziej i co chcielibyście wykorzystać w waszym nagraniu. Im więcej wskazówek, tym łatwiejsza praca dla obydwu stron!
Ile trzeba czekać na film ślubny?
Bardzo często jedna firma wykona dla was zarówno film ślubny, jak i zdjęcia. Nie zmienia to jednak faktu, że na film przyjdzie wam poczekać równie długo, co na gotowe fotografie. Miesiąc oczekiwania na reportaż ślubny będzie najkrótszym terminem. Czasem trzeba jednak uzbroić się w większą cierpliwość – niektóre realizacje można oglądać dopiero pół roku po ślubie! Czasem warto czekać, aby efekt był jak najlepszy. Pamiętajcie, by podpisując umowę uzgodnić ilość poprawek, jakie możecie wnieść do gotowego materiału. Nie wszyscy filmowcy będą je chętnie i szybko wprowadzać.
Bez względu na to, czy wasz reportaż ślubny będzie rzeczywiście reportażem, czy stanie się bardziej teledyskiem lub klasycznym filmem – niech spełnia wasze marzenia. Trzymamy kciuki za najpiękniejsze wspomnienia uwiecznione w wyjątkowym nagraniu!
Dodaj komentarz – napisz co myślisz